Pewnego razu w Gwincie
Dobrze wiemy, że Assire van Anahid , która wtasowuje nam zużytego szpiega przeciwnika do decku potrafi mocno namieszać. Tym razem przekonali się o tym na własnej skórze dwaj znani gracze na polskiej scenie Gwinta – Grzonu i Adzikov i to akurat w meczu naprzeciw siebie! Obaj zagrali Vilgefortza
, który im obu wyciągnął zużyte Cantarelle
! Pechowa akcja!
Zapraszamy do zapoznania się z innymi publikacjami z pod szyldu Pewnego razu w Gwincie!
Pewnego razu w Gwincie to cykl, który liczę, że pomożecie mi tworzyć! Wydarzyło się coś ciekawego? Śmiesznego? Niespotykanego? Macie to uwiecznione na screenie lub filmie? Podzielcie się z nami! Podeślijcie na [email protected] lub [email protected]!
„Ciekawy wybór!”
Prośby Karczmarza
I jak znajdujecie najnowszy wpis w Karczmie? Co japę rozdziawia? Tak, do Ciebie mówię! Podjadłeś? Popiłeś? Dowiedziałeś się czegoś ciekawego? No! To bardzo dobrze, a teraz bądź tak miły i doceń starania starego Karczmarza dołączając do naszej wesołej kompanii!
- Ponad 3,1 tys. fanów polubiło nasz profil na Facebooku!
- Dołącz do Karczmy na Discordzie!
- Dołącz do naszej grupy na FB, gdzie wino się leje strumieniami, a dyskusje trwają po świt! Jest nas już ponad 1000!
- Ponad 4 tys. naszych gości subskrybuje Gwint24.pl!